Bachus. Sklep wielobranżowy. Sokołowski M. - Stryków
Bachus. Sklep wielobranżowy. Sokołowski M.
I właśnie dziś ostatni raz próbowałam zrobić tu zakupy! Panie ekspedientki zachowują się jakby były rodem z PRL-u, chociaż wiek na to nie wskazuje. Jedna przy kasie ledwo daje radę mówić po polsku, druga przechadzająca się za ladą z miną obrażonej księżniczki udaje, że nie widzi i nie słyszy jak się ją poprosi o podanie z lady produktów, które są na wagę. Po kilkukrotnej próbie w końcu usłyszałam, że od podawania towarów jest 'koleżanka na kasie' (!!!) która de facto nie rozumie, o co się ją pyta. Jakże mogłam tam zakłócić spokój damie! Oczywiście zrezygnowałam z atrakcji pt. kalambury, ograniczając zakupy jedynie do tego, co sama byłam w stanie włożyć do koszyka. Kabaret.
Nic tylko pogratulować właścicielowi doboru personelu.
Może gdyby panie dostawały premie od zysku, zachowywałyby się jak pracownice, a nie jak obrażone gwiazdy.
Ewidentnie paniom praca nie służyła.
Na szczęście nie jest to jedyny sklep, a i ceny też nie są konkurencyjne.
Szczerze odradzam!