Kosowski Janusz. Stacja kontroli pojazdów - Łódź
Kosowski Janusz. Stacja kontroli pojazdów
Polecam - omijać to miejsce szerokim łukiem. Zadzwoniliśmy z prośbą o przegląd dla KUPUJĄCEGO. W związku z tym, że zapisów nie ma to wstępnie powiedzieliśmy, że przyjedziemy na następny dzień ok 17. Przegląd oczywiście się odbył, bez kupującego. BEZ KUPUJĄCEGO!!!!!!!!!! Po dojechaniu na miejsce przegląd dobiegał końca. Na pytanie co Pan powie o aucie "specjalista" odpowiedział - że "nic, brać, kupować". Opinia dość stronnicza. Samochód przeglądu nie przeszedł ale brać, kupować. Akurat w pojeździe kończył się przegląd więc kupować a Pan nie chciał wziąć odpowiedzialności za stan techniczny?! Na pytanie o silnik i wydruk z miernika spalin stwierdził, że on nie musi takich rzeczy robić bo widzi czy auto kopci czy też nie. Stan techniczny brać, kupować. Omijać szerokim łukiem! Takim właśnie pseudo specjalistom powinni zabierać uprawnienia.