Żurek Jerzy, dr nauk med. urolog - Łódź
Żurek Jerzy, dr nauk med. urolog
ODRADZAM I PRZESTRZEGAM PRZED TYM „LEKARZEM”! W kwietniu 2020r. przyjął mnie z wielką niechęcią w szpitalu im. Pirogowa w trybie pilnym. Miałem mocne bóle brzucha, których nie dało się znieść. Nie wykonał żadnych badań, bo powiedział, że „to nie te czasy” - jedyne co zrobił to popukał w plecy i sprawdził brzuch, który był dla niego „miękki” co było bzdurą. Nie dał mi karty wypisowej, musiałem się o nią upomnieć. Odesłał mnie do domu, a ja musiałem zadzwonić po pogotowie, bo nie byłem już w stanie oddychać. Dopiero w WAMie zrobiono mi wszystkie badania jakie były możliwe (badania krwi + TK jamy brzusznej) - stwierdzono u mnie OZT o ciężkim przebiegu. Przy wypisie ten człowiek zasugerował, żebym leczył się drotaweryną oraz oraz lekiem zobojętniającym kwasy żołądkowe i przyjechał od biedy za 2 dni. Gdybym w jakiś sposób wytrzymał te bóle przez 2 dni, to prawdopodobnie mógłbym już nie żyć. Poza tym jego podejście do pacjenta to totalne dno - człowiek pozbawiony jakiejkolwiek empatii, niesympatyczny i niegrzeczny. Reasumując naraził mnie na utratę zdrowia i życia. Sprawa zostanie zgłoszona do Izby Lekarskiej i zajmą się nią prawnicy.