Januszewski Stanisław. Jubiler - Wejherowo

Zaniosłam tam do naprawy złotą bransoletkę, która co drugie oczko miała na wierzchu białe złoto. Odebrał ją mój chłopak. Gdy mi ją przyniósł do domu miałam wrażenie, że to nie moja bransoletka. Wyskrobali całe białe złoto aż w tych miejscach jest wklęsła. Jak ją zostawiałam, zdziwiło mnie, że jej nie zważyli. Teraz już wiem dlaczego. Moją sąsiadkę, również oszukali. Nie znam szczegółów ale była bardzo rozgoryczona. Te praktyki uchodzą im na sucho.