Dowgielewicz Maria, mgr farm. Apteka - Warszawa
Dowgielewicz Maria, mgr farm. Apteka
Wyjątkowo chamska obsługa. Przyszedłem do apteki po silne leki przeciwbólowe dla sąsiadki, która ma 95 lat, bo zwijała się z bólu. Przyszedłem w godzinach owszem dla seniorów, ale to była siła wyższa konieczność. Pani, która nie ma za grosz empatii do sytuacji wyjątkowej, chciałem pomóc sąsiadce, a ta mało tego, że zaczęła robić kąśliwe uwagi, to jeszcze zaczęła mnie pouczać, że trzymam rękę w kieszeni, bo trzymałem w kieszeni portfel z receptą, który zaraz miałem wyjąc. Przed podaniem recepty chciałem kupić mydełko w między czasie które zamówiłem. Szkoda, że na Policję nie poczekałem, bo groziła wezwaniem. Jestem ciekaw miny tych policjantów, którzy by całą tą sprawę zapoznali, kupienie leków, to chyba wyższa konieczność w sumie mogłem poczekać na Policjantów, ale musiałem leki przynieść dla sąsiadki. Po opiniach widać innych, że coś z tą apteką jest nie tak. Chamstwo, chamstwo.!!!!! Brak jakiejkolwiek kultury i empatii. Sprawę popchnąłem dalej, bo tak nie może. Traktujcie tak klientów, którzy chcą zostawić pieniądze, a odbije się rykoszetem.